Metody fizyczne | Metody chemiczne |
W ciągu ostatnich lat na spotkaniach we wspólnotach mieszkaniowych, w spółdzielniach, hotelach i przedsiębiorstwach energetyki cieplnej musieliśmy odpowiadać na wiele pytań: 1. Czy wyjaśniono, w jaki sposób pole magnetyczne wpływa na sole pierwiastków i cząsteczki wody? Mechanizm został opisany w wielu pracach dostępnych w internecie, również Uniwersytet Lubelski MCS prowadził w latach 2000-2003 pracę badawczą, w której opisano wpływ pola magnetycznego na ilość wytrącania się kryształów węglanu wapnia. Inne badania potwierdzają zmiany napięcia powierzchniowego i lepkości dynamicznej. 2. Czy magnetyzery są bezpieczne dla człowieka? Niektóre z nich są urządzeniami bezprądowymi i nakładkowymi, nie mają więc kontaktu z przepływającą wodą. Według Państwowego Zakładu Higieny PZH, który wydał atest dla jednego z nich: „Zapobiegają wytrącaniu się osadów węglanowych i produktów korozji w instalacjach służących do przesyłania wody przeznaczonej do spożycia” . Posiadają również pozytywną opinię UDT-CERT. 3. Czy została potwierdzona ich skuteczność na różnych typach instalacji? Badania takie wykonał m.in. Centralny Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Techniki Instalacyjnej COBRTI, określając dynamikę usuwania produktów korozji w instalacji wody ciepłej. Również Dalkia Łódź S.A. w 2011 r. po dwuletnich testach potwierdziła skuteczność magnetyzerów dla ochrony wymienników c.w.u. przed korozją i gromadzeniem się osadów. 4. W jakich przypadkach powinno być stosowane magnetyczne uzdatnianie wody w budownictwie, skoro nie powoduje ono zmiany składu chemicznego cieczy? a) Wodociąg lokalny – woda spełnia normy Olbrzymie kwoty, które zostały zainwestowane w komunalne stacje uzdatniania wody oraz infrastrukturę przesyłową, pozwalają coraz większej liczbie przedsiębiorstw wodociągowych chwalić się podobnie jak Wodociągi Kieleckie: „Nasza woda jest niskozmineralizowana, odznacza się wysokimi walorami spożywczymi i zdrowotnymi. Posiada niezbędne dla człowieka minerały. Urządzeniami, które zachowują walory wody i nie pozwalają na powstawanie osadów, są magnetyzery – dobierane odpowiednio do twardości wody, średnicy instalacji i przepływu. Systematycznie usuwają on kamień z instalacji i urządzeń, bez konieczności ich chemicznego czyszczenia. Potwierdzają to profesjonalne badania. b) Woda z ujęcia własnego Zbadanie składu takiej wody w trakcie budowy domu lub po jego ukończeniu i stwierdzenie jej poprawnego składu to za mało. Zmienia się ona w czasie eksploatacji studni. Występujące okresy suszy lub zwiększonych opadów wpływają szczególnie na zawartość żelaza w wodzie. Są też rejony Polski, gdzie mamy dużą ilość jonów Ca+ i Mg+, np. Jura Krakowsko-Częstochowska, Lubelszczyzna czy okolice Grudziądza. Woda powinna być badana raz w roku i jeżeli spełnia normy, można zamontować magnetyzery. Przy ich przekroczeniu pozostaje tylko stacja uzdatniania wody. Magnetyzery mogą być urządzeniami dodatkowymi wspomagającym np. działanie stacji, a także montowane na instalacji zraszania ogrodu lub gdy chcemy chronić wymiennik pompy ciepła w układzie dwóch studni. Czy istnieją przypadki, kiedy możemy skorzystać z atestowanych i prawidłowo neutralizowanych środków do chemicznego czyszczenia? * Współpracujemy z firmami o takim profilu, jeżeli woda spełnia normy, a oględziny instalacji wody zimnej lub ciepłej potwierdzają jej poważne zakamienienie. Rozpuszczanie osadów przez magnetyzery trwa wtedy długo i jest uciążliwe dla mieszkańców. Są one montowane dopiero po szybkim czyszczeniu chemicznym i chronią przed nowymi osadami. * Montaż magnetyzerów w zakamienionej instalacji c.o., pomimo istniejącego odmulacza, może doprowadzić do zapchania grzejników rozpuszczonym osadem. Lepiej jest wyczyścić taką instalację oraz kocioł środkami chemicznymi. W dalszej kolejności, w przypadku małych kotłów domowych, można zamontować magnetyzer, a jeśli kocioł jest większej mocy, to na pewno producent wymaga stacji uzdatniana wody. Wnioski nasuwają się same – gdy możemy, stosujemy „Magnetyzm zamiast chemii”®, nie obciążając środowiska. Andrzej Rzepliński, Akra Sp. z o.o. | Instalacje wodociągowe pozostające w kontakcie z transportowanym medium, jakim jest z wodą, narażone są na niekorzystne zmiany, które mogą polegać albo na odkładaniu się osadów (np. węglanu wapnia – CaCO3) na ściankach przewodów, albo na korozji materiałów, z jakich są sporządzone. W pierwszym przypadku może to prowadzić do zwiększenia chropowatości ścianek przewodów, powodując wzrost oporów przepływu, a nawet do znaczącego zmniejszenia ich światła. W drugim przypadku mamy do czynienia ze zmniejszeniem grubości ścianek przewodów z jednoczesnym pogorszeniem cech organoleptycznych transportowanej wody – najczęściej podwyższeniem barwy lub mętności. Dodatkowym czynnikiem niekorzystnie wpływającym na jakość wody dostarczanej do odbiorców jest czas retencji w sieci, niekiedy znacznie przedłużony z uwagi na przewymiarowanie rurociągów, które wynika z obserwowanego w ostatnich latach spadku zużycia wody. Sprzyja to odkładaniu się złogów osadów, a także wtórnemu zanieczyszczeniu mikrobiologicznemu wody. Niezależnie od materiałów, z których wykonane są instalacje wodociągowe, rodzaj niekorzystnych zmian, jakie może powodować transportowana woda, zależy głównie od jej własności fizyczno-chemicznych. Dlatego najskuteczniejszym sposobem ich ochrony jest kontrolowanie określonych cech wody pozostającej w kontakcie z materiałem, z którego sporządzone są te instalacje. Do takich cech zalicza się stabilność chemiczną wody ocenianą m.in. przy pomocy tzw. indeksów nasycenia (JL– indeks Langeliera lub JR – indeks Ryznera). W wodzie stabilnej chemicznie zachowana jest równowaga węglanowo-wapniowa, co oznacza, że nie ma ona tendencji ani do rozpuszczania, ani do wytrącania CaCO3. Woda posiadająca skłonność do wytrącania nieznacznych ilości CaCO3 ma tendencję do tworzenia cienkiej warstwy antykorozyjnej na ściankach rurociągu i oceniana jest jako nieagresywna, natomiast indeksy nasycenia, wskazujące na skłonność do wytrącania dużych ilości CaCO3, informują o skłonności do odkładania się złogów znacznych ilości osadów na ścianach rurociągów. Z kolei woda posiadająca skłonność do rozpuszczania CaCO3 określana jest jako agresywna. Taka ocena zawsze świadczy o korozyjnych własnościach wody. Jednak woda oceniona jako nieagresywna nie zawsze nie jest korozyjna, gdyż wytrącająca się warstewka CaCO3 w razie obecności znacznej ilości jonów chlorkowych i siarczanowych nie działa ochronnie. Dlatego do oceny korozyjności wody bardziej miarodajny jest indeks Larsona (IL), uwzględniający wpływ zawartości chlorków i siarczanów oraz zasadowości wody. W oparciu o indeksy nasycenia oraz indeks Larsona można opracować program chemicznej korekty składu wody. W przypadku wód agresywnych korekta będzie miała na celu podwyższenie twardości węglanowej i zawartości jonów wapnia. Jeśli woda ma wyraźną tendencję do wytrącania CaCO3, korekta polega na szczepieniu kwasem w celu zmiany twardości węglanowej na niewęglanową, przy czym dawki ustala się w ten sposób, aby woda po szczepieniu kwasami charakteryzowała się równowagą węglanowo-wapniową. Korekty składu wody opracowane w oparciu o indeks Larsona polegają głównie na podwyższeniu zasadowości wody do poziomu pozwalającego na zrekompensowanie niekorzystnego wpływu chlorków i siarczanów. Korekty takie nie uwzględniają jednak innych czynników wpływających na korozyjne działanie wody, a mianowicie: temperatury oraz czasu retencji wody w sieci. Jeśli wodociąg zasilany jest z ujęcia wód powierzchniowych, temperatura wody ulega znacznym wahaniom w ciągu roku, a co za tym idzie – zmienia się (korozyjność rośnie z temperaturą wody; długie czasy retencji wyraźnie zwiększają korozję). Jak z powyższego wynika, zapobieganie procesom korozji lub zarastania przewodów wodociągowych drogą korekty składu fizyczno-chemicznego wody może być zabiegiem skomplikowanym w realizacji, a efektywność tych działań nie zawsze jest wyraźna. Z tego względu obserwuje się coraz powszechniejsze stosowanie dawkowania fosforanowych inhibitorów korozji. Zastosowanie znalazły głównie ortofosforany, polifosforany oraz ich mieszanki. Zaletą stosowania preparatów fosforanowych jest ich wielokierunkowe działanie, a mianowicie: * wytwarzają na ściankach przewodów wodociągowych antykorozyjną warstwę ochronną, trwalszą niż ochronna warstewka CaCO3, zapobiegając procesom korozji i zabarwianiu wody związkami żelaza i manganu Fe i Mn, * stabilizują twardość wody, wiążąc jony wapnia i magnezu oraz pozbawiając je w ten sposób możliwości tworzenia osadów wewnątrz sieci, * usuwają już nagromadzone na ściankach przewodów złogi korozyjne i osady drogą powolnego wymywania, z jednoczesnym tworzeniem warstewki ochronnej. Preparaty fosforanowe wpływają ponadto pośrednio na poprawę stanu mikrobiologicznego transportowanej wody drogą usuwania siedlisk bakterii usytuowanych w osadach oraz z tego samego powodu mogą poprawiać smak i zapach wody. Chemiczna ochrona przewodów wodociągowych może być więc realizowana z zastosowaniem różnorodnych metod. We wszystkich przypadkach wymaga ona starannego przygotowania programu działań obejmującego czynności zapobiegawcze oraz walkę z już istniejącym wtórnym zanieczyszczeniem sieci, wyboru reagenta/ów i miejsca jego dawkowania, a także działań w warunkach normalnej eksploatacji sieci wodociągowej. dr Sławomir Biłozor |
- Urządzenia higieniczne w toaletach publicznych. Elektronika w w.c.
- Łazienka – sucho, wilgotno i mokro, czyli materiały do każdego środowiska. Tropiki w mieszkaniu